Tarty są szybkie, proste i smaczne. Sama nie wiem, czemu nie robię ich częściej. Są dobrą alternatywą, gdy mamy ochotę na pizze a w pobliżu nie ma pizzerii, lub nie chce się nam bawić z ciastem drożdżowym. Ta tarta jest bardzo pizzowa.
Spód zrobiłam jak zwykle:
1 szklanka mąki
1/2 kostki zimnego masła (125g)
1 jajko
sól
Siekam wszystko nożem aż pozostaną maleńkie kawałeczki masła, potem szybko zagniatam.
Do zamrażarki ciasta nie wkładam, ale jak ktoś chce to proszę bardzo, niech sobie te pół godzinki poczeka.
Natłuszczam formę, posypuję kaszką manną lub mąka razową i wykładam dość cienko ciastem (razem ze ściankami). Podpiekam kilka minut w nagrzanym do 200 stopni piekarniku po czym nakładam nadzienie:
1 niewielka cukinia pokrojona w plasterki
mieszanka suszonych pomidorów, papryki grillowanej, oliwek z oleju
czosnek
ok 100 gram ulubionej wędliny (oby nie suche kiełbasy, bo one nie nadają się do zapiekania), pokrojonej w paseczki
ok 150 g gorgonzoli
ok 1/2 szklanki mleka
2 jajka
Na ciasto ułożyłam plasterki cukinii, na to wymieszany ser, jajko i mleko z warzywami i wędliną.
Wstawiłam do nagrzanego piekarnika na ok. 30 minut (trzeba pilnować aby wierzch był ładnie zapieczony). I to tyle - można już jeść.
Zawsze lubiłam dobrą kuchnię oraz podróże. Pomimo tego, że jestem mamą mogę te pasje kontynuować - nasi Synowie mają podobne upodobania jak my. Na blogu będę opisywać życie naszej czteroosobowej rodzinki - jak jemy, gdzie jemy i co jemy. Smacznego!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tarta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tarta. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 5 lutego 2013
niedziela, 25 listopada 2012
Tarta z pomidorkami, serem ricotta i cukinią
Kolejny dzień targowy, kolejne cukinie, kolejne pomidory. Tym razem pomidory nietypowe.
Uznałam, że małe pomidorki najlepiej będą pasowały do tarty. Zrobiłam więc kruche ciasto:
1 szklanka mąki
1/2 kostki zimnego masła (125g)
1 jajko
sól
Siekam nożem aż będą maleńkie kawałeczki masła, potem szybko zagniatam.
Do zamrażarki ciasta nie wkladam, ale jak ktoś chce to proszę bardzo, niech sobie te pół godzinki poczeka.
Natłuszczam formę, posypuję kaszką manną lub mąka razową i wykładam dość cienko ciastem (razem ze ściankami).
Tym razem ciasto zapiekłam. Na podpieczone ułożyłam pokrojoną w plasterki cukinię i znów zapiekłam w 180 stopniach. Na tak przygotowany spód wylałam mieszankę:
1 opakowanie ricotty
2 jajka
trochę śmietany
sól, pieprz.
Na to wysypałam pomidorki.
Całość wstawiłam do pieca na około 40 minut.
Rezultat był piękny.
Polecam z kieliszkiem czerwonego wytrawnego.
środa, 5 września 2012
Tarta z zakręconą cukinią
Nie mogę się odczepić od cukinii, co post to coś nowego z cukinią właśnie :) Ale to może dlatego, że czuję w kościach, że lato się kończy a wraz z nim sezon na moje ukochane warzywa....
Dziś jak zwykle prosto ale za to jak efektownie.
Ciasto kruche:
1 szklanka mąki
1/2 kostki zimnego masła (125g)
1 jajko
sól
Siekam nożem aż będą maleńkie kawałeczki masła, potem szybko zagniatam.
Do zamrażarki ciasta nie wkladam, ale jak ktoś chce to proszę bardzo, niech sobie te pół godzinki poczeka.
Natłuszczam formę, posypuję kaszką manna lub mąka razową i wykładam dość cienko ciastem (razem ze ściankami).
I teraz znowu jak kto lubi - ja sypię ciasto startym serem. Odchudzający się oczywiście nie muszą.
Najdłuższa część roboty - z pokrojonej na cienkie plaserki obieraczką do warzyw cukinii ułożyłam ciasno różyczki na całej powierzchni tarty.
Polałam zalewą:
jajka,
śmietana,
ser lazur zielony,
sól, pieprz
czosnek.
Oczywiście z lazura można zrezygnować, śmietanę dać chudą itd itd.
Włożyłam do pieca ustawionego na 180-190 stopni na ok 30 minut.
No cudne to!! ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)