sobota, 13 października 2012

Surówka colesław



Któż jej nie zna, kto jej nie jadł coleslaw - jedna z najbardziej popularnych sałatko/surówek we wszelkich fast foodach. Nie powinna nam się jednak tylko z fast foodami kojarzyć, bo przecież jest zdrowa, mimo, że może odrobinkę kaloryczna ;)

- 1/4 główki posiekanej w dowolny sposób białej kapusty (ja wolę piórka niż wersję mini)
- 2 marchewki starte na grubej tarce
- 1 cebula drobno posiekana w kosteczkę

Wszystko mieszamy i zalewamy sosem przygotowanym z:
4 łyżek cukru
1/2 szklanki majonezu
3 łyżek mleka
1 i 1/2 łyżki octu winnego (ja się machnęłam i dodałam też balsamiczny, myślę, że wyszło na plus)
soku z pół cytryny
soli i pieprzu

Colesław najlepszy jest po przegryzieniu się w lodówce, czyli po kilku godzinach.

P.S. w mojej wersji obecna jest też gotowana kukurydza, ale tylko dlatego, że akurat miałam ją pod ręką i pasowała. :)


Świat kapusty

1 komentarz: