8 jajek
2 budynie śmietankowe (słodzone)
3/4 szklanki cukru
Wszystkie składniki na sernik powinny mieć taką samą
temperaturę.
Żółtka oddzielamy od białek i miksujemy razem z cukrem i cukrem
waniliowym na jasną masę. Następnie dodajemy budyń i powoli partiami ser. Białka ubijamy na sztywną pianę i
dodajemy delikatnie do powstałej masy z sera.
Następnie masę serową wylewamy do dużej natłuszczonej totrtownicy i
pieczemy w temp. 180 stopniach przez ok. 40-50 min. Po upieczeniu sernika nie wyciągamy od razu z piekarnika,
przez 15 min trzymamy przy zamkniętych drzwiczkach, następnie lekko uchylamy i
ponownie czekamy 15 min. Po ostudzeniu wkładamy na całą noc do lodówki. Ale i tak jak ma popękać to popęka - jak widać na załączonych obrazkach ;)
Smacznego!
zakochałam się, wygląda bajecznie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
szana :)
Rewelacyjny,uwielbiam takie serniki :)
OdpowiedzUsuńJaki ładny :) Wygląda bardzo delikatnie i puszyście :)
OdpowiedzUsuńWyglada na bbb.smakowiy!
OdpowiedzUsuń