Kolejny dzień targowy, kolejne cukinie, kolejne pomidory. Tym razem pomidory nietypowe.
Uznałam, że małe pomidorki najlepiej będą pasowały do tarty. Zrobiłam więc kruche ciasto:
1 szklanka mąki
1/2 kostki zimnego masła (125g)
1 jajko
sól
Siekam nożem aż będą maleńkie kawałeczki masła, potem szybko zagniatam.
Do zamrażarki ciasta nie wkladam, ale jak ktoś chce to proszę bardzo, niech sobie te pół godzinki poczeka.
Natłuszczam formę, posypuję kaszką manną lub mąka razową i wykładam dość cienko ciastem (razem ze ściankami).
Tym razem ciasto zapiekłam. Na podpieczone ułożyłam pokrojoną w plasterki cukinię i znów zapiekłam w 180 stopniach. Na tak przygotowany spód wylałam mieszankę:
1 opakowanie ricotty
2 jajka
trochę śmietany
sól, pieprz.
Na to wysypałam pomidorki.
Całość wstawiłam do pieca na około 40 minut.
Rezultat był piękny.
Polecam z kieliszkiem czerwonego wytrawnego.
Ale cudowana:)
OdpowiedzUsuńWitam.Jakiej wielkosci jest foremka? ile to konkretnie tej ricotty i cukinii?
OdpowiedzUsuńStandardowa forma do tarty - 25cm? :) 1 cukinia średniej wielkości i 1 opakowanie ricotty też standardowe nawet nie wiem ile takie ma.. 200? 250 gram? :)
Usuńsmacznego!
Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń